www.mafiapf.fora.pl

Artur Rojek · Wysłany: Nie 2:01, 04 Mar 2012 Temat postu:

Taylor, skoro bardziej ufasz Svenssonowi, to czemu na niego glosowales? Zalatuje mi hipokryzja. Ty i Svensson nie musicie udawac, golym okiem widac, ze chcecie mnie ujebac, a boicie sie napisac to wprost. Takie strzelanie we mnie za ubicie Gortiego jest bez sensu. Sami zrobiliscie to samo. Rownie dobrze mozecie zaatakowac na podobnej podstawie Tate Madzi.

Taylor Ortiz · Wysłany: Nie 2:15, 04 Mar 2012 Temat postu:

Artur Rojek · Wysłany: Nie 2:25, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ale on po linczu, w ktorym na niego glosowales, nie zdazyl napisac posta, a ty juz zaczales go wybielac. To jest niepojete. I nie wmawiaj, ze ignoruje wyniki pierwszego linczu, bo wyraznie napisalem, ze wsrod zabojcow jest mafioza. Ty lub Svensson. Na dodatek rzucilem podejrzenie na Sub Zero i wspomnialem o Tacie Madzi, wiec to nie jest szukanie mafiozow? Gubisz sie.

Artur Rojek · Wysłany: Nie 2:29, 04 Mar 2012 Temat postu:

Nigdzhe nie probowalem odwiesc od tej teorii, ale szukalem tez alternatyw, by miasto nie bylo w stagnacji. Wasza gra opiera sie zas na ratowaniu wlasnego tylka po linii najmniejszego oporu. Ale ok, nazywaj to szukaniem mafiozow.

Detrytus · Wysłany: Nie 10:23, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ja za to postanowilem skierowac swoje podejrzenia w inna strone. Udalo nam sie nie miec zdecydowanego linczu a kandydatow do niego az czterech. Bylo pewne, ze odpadnie ktos z glosujacych na Gortiego: Taylor, Leszek, Rojek, Svensson.
Mafia wiec mogla zrobic tylko jedno - czesc z nich rozlozyla glosy a czesc zaglosowala "bezpiecznie". Pytanie jest takie - jaki byl podzial ilosciowy.

Wracajac jednak:

Kali Nieinterere · Wysłany: Nie 10:36, 04 Mar 2012 Temat postu:

Mam ciągle wątpliwości, kto jest w Mafii. Głos oddany, mam nadzieje ze dzisiejsze głosowanie rozjaśni trochę pod kopułą. ELO

Richelieu · Wysłany: Nie 11:58, 04 Mar 2012 Temat postu:

Rojek się miota strasznie, przypomina mi Gosię z poprzedniej edycji. Nie wiem jednak czy to słaby element mafii czy tylko mieszkaniec, który każdy swoim ruchem wzbudza podejrzenie.

Ja czekam na Barneya, dostał głos od mnie i martwego już Super Partii, chyba pora przestać bełkotać i zacząć pisać z sensem, takie rozmywanie to raczej zagrywki mafii.

Marshall Eriksen · Wysłany: Nie 12:33, 04 Mar 2012 Temat postu:

Pan Wątroba niezły agent. Wiadomo było, że ma duże szanse paść w wyrównanym linczu to ten nawet nie zagłosował. Nawet nie próbujesz się bronić. Nie wysuwasz żadnej kandydatury, żeby usunąć się w cień i przeczekać. Dla mnie to nie pojęte. Jeżeli jesteś słabym miastowym to i tak się nie przydasz,a siejesz tylko ferment jak kolega Barney. Ale o nim kiedy indziej.

Z morderców plebejusza zostało jeszcze 3. Svensson podobno doświadczony to pewnie OC. Smile

A Rojek w końcu zaczyna pisać z sensem.

Do wieczora jeszcze dużo czasu. Jak nic ciekawego się nie stanie to pewnie głos poleci na wątrobę.

Artur Rojek · Wysłany: Nie 12:34, 04 Mar 2012 Temat postu:

Ja sie nie miotam, ty masz problem z czytaniem ze zrozumieniem. Moj glos byl bezpieczny? Przeciez bylem bliski linczu i jako jedyny bezmyslnie nie glosowalem. Mialem argumenty, wcale niegorsze niz wasze na mnie.

Barney Stinson · Wysłany: Nie 13:27, 04 Mar 2012 Temat postu:

No i zaciekawiła mnie osoba Pana Wątroby. W pierwszym linczu głos na Damiana, w drugim sobie odpuścił głosowanie. Pytanie czemu? Jakoś mi śmierdzi. Ogólnie bardzo konkretne wnioski Detrytusa, jednak Rojkowi można jeszcze dać czas i zobaczyć jak się rozwinie. Natomiast Pan Wątroba albo olał grę zupełnie albo taktycznie nie zagłosował co może świadczyć o jego winie i na ten moment jest on dla mnie najbardziej podejrzany.

Leszek · Wysłany: Nie 14:11, 04 Mar 2012 Temat postu:

Wchodzę sobie na forum, patrzę, a tu jestem zlinczowany, no ok:)
Byłem miastowym bez roli. Przemyślenia na tym etapie na niewiele się zdadzą. Miasto musi dużo pisać, bo inaczej przejebiecie, tak jak na ślizgu. Wymuszajcie posty od tych mniej aktywnych. Zajebcie tą mafię! Tyle.

Jason Bourne · Wysłany: Nie 14:33, 04 Mar 2012 Temat postu:

Barney Stinson · Wysłany: Nie 14:44, 04 Mar 2012 Temat postu:

Jason Bourne · Wysłany: Nie 14:53, 04 Mar 2012 Temat postu:

Też uważam, że z dwójki Svensson-Taylor do odstrzału nadaje się bardziej ten drugi. Svensson, raczej się nie myślę, rzeczywiście jest doświadczonym graczem, a ja na przykład nie widzę nic dziwnego w tym, że gdzieś tam o tym wspomniał.

Co do Wątroby. Pewnie, że lepiej byłoby, gdyby był znacznie aktywniejszy, ale osobiście jakoś nie wierzę, że mafia pozwoliłaby sobie na odpuszczenia jakiekolwiek głosu w tak wyrównanym głosowanie, gdy może polecieć ich człowiek. Bardzo możliwe, że Wątroba i tak poleci w tym głosowaniu. Szczerze mówiąc, nie będzie to jakaś wielka strata dla miasta ze względu na tę niską aktywność i mało przekonującą grę, ale zawsze jest to dzień w plecy.

Swoją drogą, jeśli można, zapytać. Czemu należy przypisywać, Barney, Twoją zmianę konwencji pisania na mniej luźną?